Ten film to moje marzenie jak żyć. Mam poczucie, że w mieście, ale także gdziekolwiek nie jesteśmy, w otępieniu codzienności, zapominamy o prostych, naturalnych cudach, które otaczają nas każdego dnia. „Nasze miejsce na ziemi” to nie tylko kolejny film dokumentalny, to opowieść o odwadze, wytrwałości i przemianie, która zachwyca i inspiruje. Przenosząc nas w serce ekologicznego gospodarstwa, film nie tylko ukazuje piękno natury, ale również głębsze przemyślenia dotyczące naszych relacji z nią oraz z samymi sobą. Zapraszam Cię w podróż do świata, w którym chciałabym żyć.
Prawdziwa historia
Historia przedstawiona w filmie „The Biggest Little Farm” to podróż pełna wyzwań, odwagi i niespodziewanych zwrotów akcji, które prowadzą do niezwykłej przemiany wszystkich jej bohaterów – ludzi, zwierząt i roślin. John Chester, reżyser filmu, wraz z żoną Molly, postanawiają opuścić miasto i spełnić swoje marzenie o założeniu gospodarstwa na 200-hektarowej ziemi w Kalifornii. Początki nie są łatwe. Ziemia, którą nabyli, jest jałowa, a teren zniszczony. Para staje więc przed wyzwaniem przywrócenia równowagi na terenie, który wydaje się niemal nie do uratowania. Jednak ich determinacja i pasja prowadzą do stworzenia pełnego życia ekosystemu, który działa jak naturalny zegar. Podczas tej pełnej trudności podróży, Chesterowie doświadczają nie tylko sukcesów, ale również, a może głównie porażek. Muszą zmierzyć się z plagami owadów, chorobami roślin i atakami drapieżników. Mimo wszystkich przeciwności nie tracą jednak nadziei i wierzą w możliwość stworzenia harmonijnej przestrzeni, w której człowiek i natura mogą współistnieć.
Najbardziej inspirujące jest to, że para nie idzie na skróty. Wszystko, co robią, odżywia się ich miłością do natury i pragnieniem stworzenia czegoś pięknego i zrównoważonego. Ich historia pokazuje, że nawet najbardziej beznadziejne sytuacje mogą stać się źródłem nowego życia i nadziei, gdy tylko podejmujemy wysiłek i wierzymy w możliwość zmiany. A na końcu ich żmudna praca zostaje nagrodzona. Ziemia, która kiedyś była zniszczona, przemienia się w bujny, zróżnicowany ekosystem, z długimi rzędami drzew owocowych, polami warzywnymi i domem dla przeróżnych zwierząt.
Historia Chesterów nie tylko zachwyca swoją epicką skalą, ale również inspiruje do refleksji nad naszymi własnymi działaniami i relacjami z naturą. To opowieść, która przywraca wiarę w ludzką siłę i zdolność do tworzenia piękna w świecie pełnym wyzwań. Oglądałam ją z pełnym podziwem, wzruszeniem i często zadając sobie pytanie: jak ja odnalazłabym się w takiej sytuacji? czy jest we mnie tak dużo siły i determinacji? na ile jestem gotowa poświęcić się nie wiedząc czy istnieje dobre zakończenie? „Nie wiem” – to jedyna odpowiedź, ale też „na pewno to kiedyś zrobię” to kolejne co zakiełkowało w mojej głowie.
Naturo-terapia
Film daje wiele lekcji, które stają się powodem do refleksji i motywacją do zmian.
- Terapia pracy z ziemią: Wątek terapii pracy z ziemią pokazuje, jak ważne jest nawiązanie głębszej relacji z naturą i przyjęcie jej cykliczności oraz mądrości. To nie tylko praktyka rolnicza, ale także duchowa podróż, która przynosi głębsze zrozumienie życia i jego procesów. Bohaterowie nie tylko uczą się pracować z naturą, ale także słuchać jej. Zaczynają poznawać zasady działania ekosystemu, obserwując procesy naturalne i wdrażając zrównoważone praktyki rolnicze. Przez oddanie się ziemi i przyrodzie, para odkrywa, że natura ma swoje własne rozwiązania na problemy, które pojawiają się na farmie. Odkrywają, że każde wyzwanie jest możliwe do pokonania, jeśli pracujemy z naturą, a nie przeciw niej. To pokazuje, jak istotne może być angażowanie się w aktywności związane z naturą dla naszego psychicznego i emocjonalnego dobrostanu.
- Pokonywanie przeszkód jako proces terapeutyczny: Proces pokonywania przeszkód jako proces terapeutyczny w filmie pokazuje, że nawet najtrudniejsze sytuacje mogą stać się źródłem nauki i wzrostu, jeśli podejdziemy do nich z odpowiednią postawą i otwartością na zmiany. To także historia o zaufaniu do procesu życia i przyjęciu go takim, jaki jest, z wszystkimi jego wyzwaniami i niepewnościami. W miarę jak para przezwycięża kolejne przeszkody, dostrzega, że każde doświadczenie, nawet to bolesne czy niezrozumiałe na pierwszy rzut oka, ma swoje miejsce i znaczenie w ich życiu. Przypomina nam to o sile ludzkiego ducha i zdolności do przystosowania się do zmieniających się warunków życia.
- Znaczenie działania zgodnie z naturalnymi cyklami: W filmie możemy zaobserwować jak działanie zgodnie z naturalnymi cyklami staje się dla bohaterów kluczowym elementem zdrowia. Para zaczyna obserwować i uczyć się od natury, jej rytmów i sezonowych zmian, oraz dostosowywać swoje działania do tych cykli. Na przykład, zamiast używać chemikaliów do zwalczania szkodników, zaczynają wykorzystywać naturalne metody kontroli szkodników, takie jak wprowadzenie drapieżników lub tworzenie naturalnych barier ochronnych. Zamiast stosować nawozy sztuczne, zaczynają wykorzystywać kompost i naturalne metody nawożenia gleby. Poprzez działanie zgodnie z naturalnymi cyklami, John i Molly nie tylko poprawiają zdrowie swojej farmy, ale także swoje własne zdrowie. Uczą się, że nasze zdrowie jest nierozerwalnie związane z zdrowiem naszej planety, i że tylko wtedy, gdy działamy w zgodzie z naturą, możemy osiągnąć prawdziwe dobrostan.
- Empatia i troska o inne istoty: To wartości, które w pewnym momencie kierują działaniami bohaterów na farmie. Para nie tylko troszczy się o swoje zwierzęta i rośliny, ale także stara się zrozumieć ich potrzeby i stworzyć dla nich najlepsze warunki życia. Na przykład, gdy na farmie pojawiają się problemy z atakami drapieżników na zwierzęta czy szkodników na uprawy, John i Molly nie sięgają od razu po rozwiązania agresywne – chemiczne i brutalne, ale starają się znaleźć sposoby na rozwiązanie problemów bez szkody dla innych istot. Wprowadzają naturalne metody kontroli szkodników, takie jak wprowadzenie drapieżników lub tworzenie naturalnych barier ochronnych, aby chronić swoje zwierzęta i rośliny. Wątek empatii i troski o inne istoty w filmie pokazuje, że nasza zdolność do empatii i współczucia nie ogranicza się tylko do ludzi, ale obejmuje całe otoczenie, w którym żyjemy.
- Uczucie satysfakcji z pracy: W miarę jak para rozwija swoją farmę i widzi pozytywne zmiany, dostrzega, że prawdziwa satysfakcja pochodzi nie tylko z osiągnięć zewnętrznych, ale także z samego procesu pracy i tworzenia. Uczucie spełnienia płynie z możliwości tworzenia czegoś pięknego i pożytecznego, co przyczynia się do dobra ich rodziny, ale także innych istot i środowiska. Prawdziwe szczęście nie polega tylko na osiągnięciu określonych celów czy sukcesów zewnętrznych, ale także na radości płynącej z codziennej pracy i zaangażowania.
„Nasze miejsce na ziemi” to nie tylko film, to manifestacja odwagi i siły ludzkiej wytrwałości w obliczu trudności. Praca z ziemią, kontakt z naturą, akceptacja zmian i wsparcie społeczności stają się kluczowymi elementami drogi ku harmonii z otaczającym nas światem i samymi sobą. Oglądając historię Chesterów, możemy odnaleźć wewnętrzną motywację do podjęcia własnych wyzwań i przemiany. To wreszcie inspirująca podróż, która zachęca nas do odkrywania piękna natury i odnajdywania sensu życia w prostych, naturalnych rzeczach.
